Autor: Wagus (Wagus.-.doggie77_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 03 Jan 2002 - 21:05:20 MET
Użytkownik "PeJot" <kpejot_at_skrzynka.pl> napisał w wiadomości
news:a125o5$i4e$12_at_news.tpi.pl...
> > Doświadczenie pokazuje mi, że tak nie jest. Dysk może radośnie
> > chrobotać próbując odczytać "uszkodzony" sektor. Natomiast po
> > zerowaniu nie ma najmniejszych problemów, [...]
>
> A słyszałeś Ty może o nadmiarowych sektorach ?
> Jeżeli bad sector jest prawdziwy a nie urojony to nie da się go naprawić
> ...
To chyba oczywiste. Ale powiedz mi, gdy robi się jeden niby bad sector,
pomaga na niego zerowanie, a następnie pojawia się drugi, po około pół roku,
na który również pomaga zerowanie - co jest bardziej prawdopodobne: że jest
to bad sector prawdziwy, czy urojony?
-- Zdrówka, Waguś (or compatible), doggie77[at]poczta.onet.pl "I got a bad, bad habit, baby. Baby, it's you. Baby, it's you!"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:57:29 MET DST