SHLAG MNIE TRAFIA

Autor: awariator_at_poczta.onet.pl
Data: Fri 25 Jan 2002 - 18:33:30 MET


Ludzie, pomocy bo mi łapy opadają.
Kupiłem kompa: D900, ECS K7VZA, 128MB RAM, MAXTOR 40GB, Monitor NEC Multisync
FE700+, CDROM LG x52.
Chodził bezproblemowo jakieś 2 tygodnie, aż pewnego słonecznego dnia...
zwieszka. Wisi winzgroza konkretnie i tylko magic button mógł pomóc. Ale nie
pomógł, bo po preśnięciu batona kkomp nie wstał. Beeper się nie odezwał, diody
świecą się przez chwilę po czym dioda HDD gaśnie (ta na obudowie - rzecz
jasna) ;). Monitor się nie odpala, i wszystko może tak stać do końca świata.
Ale:
1) Wyciągnę pamięc i włożę spowrotem, komp pracuje.
2) Wyjme taśmę z HDD, włożę spowrotem, komp pracuje.
3) Inne zabiegi pseudoserwisowe też pomagają.

Komp stał u mnie w domu przez te pierwsze 2 tygodnie i po pierwszej paści
poradzono mi zmianę zasilacza, listwy antyprzepięciowej i "wyzerowanie"
gniazdka (wymianę na gniazdko z bolcem) - bo mogły to spowodować zakłócenia z
sieci elektrycznej - a w domu mam starą instalację - aluminiową jeszcze
(wczesny Gierek). Zrobiłem to wszystko, komp zadziałał. Chodził przez tydzień
po kilka godzin dziennie, i nagle monitor się wyłączył, ale komp pracował. No
to przyniosłem to g... do mnie do firmy i podłączyłem tutaj. Działa. Do czasu,
bo dziś właśnie znów padł.
Ludzie.. co mu może być, bo mi ręce opadają.. w serwisie firmy, w której qpiłem
kompa skończyły się pomysły...
Pomóżcie pliz.
Wasze pomysły proszę słać tu: freeman_at_error.pl . NIE PRZYSYŁAJCIE NA ONET, bo
tej skrzynki nie odbieram (założyłem tylko na potrzeby wysłania niniejszej
wiadomości) :) Z GÓRY DZIĘKI.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:04:44 MET DST