Re: obudowa i przebicia napiecia

Autor: slawek_xl_at_poczta.onet.pl
Data: Sat 22 Dec 2001 - 17:16:22 MET


> User <slawek_xl_at_poczta.onet.pl> wrote:
> > Nie słuchaj kolesi od obracania wtyczek!
> >
> > Tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo
> >
> > Jeżeli masz na obudowie - jak rozumiem - napięvie 220 V - to jest to
> > uszkodzenie w obrębie zasilacza - NIEBEZPIECZNE!!!
>
> to nie do konca jest tak - na obudowie na pewno nie mam 220V
>
> opisze ci cala sytuacje: jakis tydzien temu zauwazylem, ze jesli
> rownoczesnie dotykam obudowy i np. kaloryfera to "kopie" mnie
> prad (wczesniej tego nie bylo), zreszta kopie to jest za duzo
> powiedziane (on poprostu plynie sobie przeze mnie :)), bo tak
> na oko to jest gdzies 12V pewnie
>
> w zasadzie mi to nie przeszkadza, bo w sumie nikt mi nie kaze
> dotykac obudowy i rownoczesnie sie uziemiac, ale mimo
> wszystko cos jest nie tak :((
>
Na pewno to nie 12V - takie napięcie nie jest odczuwalne (chyba że jesteś
wyjątkiem) - to które jest można przecież zmierzyć.
Mimo wszystko ja bym na pewno nie "lał na to" i tego tak nie zostawił (z
różnych względów) a odwagę trzeba zachować na sytuacje kiedy będzie naprawdeę
potrzebna. Ale każdy ma swój rozum.

pozdrawiam

Sławek gg662616

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:38:33 MET DST