Autor: DooMiniK (bachus20_at_poczta.wp.pl)
Data: Tue 18 Dec 2001 - 22:08:01 MET
Użytkownik "Krzysztof Kucharski" <szpunk_at_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości news:9vldg6$ij2$5_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik DooMiniK <bachus20_at_poczta.wp.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9vg1ek$k8t$2_at_news.tpi.pl...
>
> [...]
> > > > Mniej ... 6052 ('małe' Atari) miał 1.79MHz
> > > ZX Spectrum pracowal na procesorze Z80A 3,5 MHz
> >
> > Poważnie to była taka potężna maszyna ? ;-)
> > To dla tego dużo gier wyglądało lepiej na trumnie, niż na
> katarynce ...
> [...]
>
> A miałeś Ty, robaczku, kiedyś w swoich łapkach _prawdziwą_
> Atarynkę ? Faktem jest, że wiele z gier wówczas dostępnych
> pochodziło z końca lat 70-tych (!!!). Automaty do gier, pierwsze
> Atarynki model 400 i 800 (nie XL!) powstały dłuuugo przed
> konstrukcjami Sir Clive'a.
Mistrzu - mam oryginalnego Ponga -byłem bardzo durny i jeden 'pad' - to pokrętło
do grania - przerobiłem na urządzenie na nadajnik radiowy (obudowa mi była potrzebna ...).
> Atarynki, szczególnie mój ukochony model 800XL, to były znakomite
> platformy do budowy sterowników uC - wystarczyło własną aplikację
> zapisać w EPROMie, podłączyć owegoż do Expansion Slot, podać
> zasilanie i voila !
> :-)
Też się w to bawiłem ...
Zaraz - to 800XL ma miejsce na cartridge'a na górze obudowy (za takimi 'drzwiczkami') ?
A ja się jeszcze pochwale - stacji dysków nie miałem, ale miałem RamCarta ;-)
> P.S. Prędkości zegarów w Atarynce i Spektrumnie nijak się miały do
> rzeczywistych osiągów Z80 i 6502. Po prostu 6502 był o wiele
> bardziej przemyślaną konstrukcją.
wiem ;-) Po prostu trolluje ;-)
-- Dominik Siedlak (bachus) mailto:bachus_at_irc.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:37:02 MET DST