Autor: Lukasz Masko (masko_at_yen.ipipan.waw.pl)
Data: Wed 12 Dec 2001 - 15:02:50 MET
Mam w zasadzie dość zabytkowy (jak na obecne możliwości) komputer. To K6-2
500 na płycie Soyo z chipsetem MVP3. No i mam dysk, też dosyć wiekowy -
Seagate 10GB (modelu niestety nie pamiętam, a nie mam jak teraz sprawdzić).
W każdym razie dysk "umie" max. ATA33, płyta zresztą też. I niby wszystko
ładnie, ale ten dysk działa jakoś tak wolno. Trzansfery mierzone pod linuxem
za pomocą hdparm-a pokazują jakieś 7.5MB/s (po włączeniu UDMA, ale wtedy
system przestaje być stabilny). Natomiast Windows mnie zaskoczyło bo okazało
się, że jak wyłączę w BIOSie UDMA dla tego dysku, to wtedy w Windows jest on
dużo szybszy (ma ustawione DMA na zakładce w System/bla bla). No i dopiero
teraz poprawnie zaczęła chodzić nagrywarka ustawiona na innym kanale (tak,
po zmianie ustawień dysku).
Jak by nie patrzeć, jest wolno. Jak wsadziłem do kompa kiedyś jakiegoś 8GB
Samsunga, to ten dysk miał od razu 15MB/s i żadnych problemów.
Czy to po prostu ten typ tak ma (gryzie się płyta z dyskiem) czy coś więcej?
Da się coś poprawić? Taśmy wymieniałem - nie pomogło.
Łukasz Maśko
-- Lukasz.Masko_at_ipipan.waw.pl Registered Linux user #61028
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:34:09 MET DST