Autor: robert slawinski (not.given_at_because.of.spam)
Data: Sun 09 Dec 2001 - 00:00:02 MET
On Thu, 06 Dec 2001 12:29:38 +0100, Dariusz <dariusj_at_poczta.onet.pl>
wrote:
>Jezeli 90% ofert konczy sie zerowa liczba licytacji to chyba nie jest
>tak jak mowisz.
>A poza tym to i tak wszyscy ustawiaja wyszukiwarke od razu na konczace
>sie licytacje.
nie nie wszyscy.
>I co ciekawe, ze nadal chetnych do licytowania nie widac, niezaleznie od
>ceny wystawianego sprzetu.
wybieraja kiepskie licytacje. to o czym ty mowisz to licytacje gosci,
ktorzy oferuja kiepskie rzeczy lub rzeczy po nieatrakcyjnych cenach i
tak powinno byc. chyb anie zdarzylo mi sie jeszcze na ebay zebym kupil
cos od razu bez "walki". no moze czasami za pomoca "buy it now".
>Mysle ze internetowe licytacje zepsuly calkowicie rynek second-hand.
dokladnie odwrotnie.
>Aby wycenic jakikolwiek sprzet second-hand szukasz takiego na ebayu czy
>gdzie indziej, a tam nowy monitor startuje za 50$ i nikt sie nie pali do
>licytowania.
jak wyzej sprawdzasz nie te aukcje co powinienes.
>A tym wzorcowym klientem jest klient kupujacy towar na swiatowej
>licytacji na ebayu.
>Mysle ze gdyby ebay i inni publikowali odplatnie gazete z najnizszymi
>wylicytowanymi ofertami za tysiace produktow, to pewnie nikt by wiecej
>nie zaplacil na rynku, tylko czekal tydzien, a moze miesiac na te sama
>okazje.
w jednym tygodniu mozesz kupic np. 42'' flat pannel panasonica za
6.000 bo jakis los z texasu go za tyle wylicytowal. w nastepnym
tygodniu ten sam panel mozesz lyknac za 3.500$
>Mysle zatem ze internetowe licytacje klade rynek komputerowy, bo co
>masz kupic w sklepie za 100 zl to szukasz na licytacji i gdy tam cena
>nie przekracza 50zl i nikt nie chce wiecej licytowac, to nie kupujesz w
>sklepie za 100 zl tylko czekasz az cena sklepowa spadnie do ceny
>rynkowej z internetowej licytacji.
dosyc metna logika.
>A to prowadzi znow do tego, ze w sklepach detalicznych nie ma towaru,
>sprzetu komputerowego, a jest jedynie cennikowa oferta, ktora sie
>zmienia gwaltownie, w zaleznosci od notowan sprzetu na internetowych
>licytacjach.
powidz mi kto z profesjonalnie zajmujacych sie np. skladaniem
komputerow czy ich servisem uzywa ebay jako glowne zrodlo podzespolow?
>Kto zaplaci za pamiec 100 zl, gdy na allegro jest modul za 60 zl ?
do licytacji? uzywany? ktos przedaje? referencje? masz pewnosc, ze to
dokladnie to? itp. <rs>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:32:50 MET DST