Odp: ---== Lexmark, HP, Canon... co jeszcze? ==---

Autor: Tom (edwar_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 28 Dec 2001 - 01:04:17 MET


Użytkownik Krzysztof Kucharski <szpunk_at_friko6.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a0g2ar$mdu$1_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik shephard <shephard_at_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:a0fmk4$heh$1_at_news.tpi.pl...
>
> [...]
> > O HP słyszą więcej złego niż dobrego... o Lexmarku... nic nie
> słyszę...
> [...]
> > Pomóżcie!
> >
> > aha, i chodzi mi o to żeby drukarka zmieściła się w 800
> zylach...
> [...]
>
> <Żart>
>
> Te pogłoski o złym prowadzeniu się HP-ków rozgłaszają zawiedzenie
> posiadacze ... Epsonów, słynących, jak wiadomo z trwałości i
> niezawodności.
>
> <Żart/>
   <Riposta>
Używalem w życiu 2 epsonów
igłówki lx 100 ma jush 10 lat, najwiekszy problem ze sie kartki nie chca
pobierac, trzeba bylo wyczyscic wałek
i drugi problem ze tusz starcza tylko na jakies 500 stron a kosztuje cale
,,,,, qrde nie pamietam 20PLN? Drukarka pracuje w firmie, rachunki za papier
z zeszlych 2 mc. to chyba cos kolo 1000PLN....

Mam też zdobycznego Epsona 800 (max rozdzielczosc 1440x720(chyba))
stala 3 lata w zakurzonym magazynie firmy znajomego - ktos oddal bo serwisu.
po 3 latach wpadla w moje raczki i po jednym dniu pracy mam idealna drukarke
do domu, poza jednym - musialem dobrac sie do glowicy kolorowej i chyba ja
troszeczke uszkodzilem, bo w nizszych rozdzielczosciach drukuje mi w
paski.za to w najwyzszej qll. oczywiscie nie mozna poroownywac do
najnowszych drukareka ale ta cholera ma chyba z 5 albo 6 lat. Budowa prosta
jak konstrukcja cepa, jeszcze mi sie nie zdarzylo przez 3 mc zaciecie kartki
(przynajmniej 2000 szt wydrukowane - 4 kartridze czarne (30pln - zastepczy
boedera) + 2 kolorowecos kolo 60 PLN pelikany). Moze mam szczescie do
drukarek tej firmy ale cóż, jeszcze nie spotkalem osoby zawiedzionej epsonem
a znam.... zeby nie sklamac kolo 10 takich osob. Natomiast co do HP....
patrz nizej
   </Riposta)

>
> Serio - kup sobie jakiś tańszy model HP - 845 na ten przykład. I
> tak wymiana kompletu atramentów dorównuje cenie nowej drukarki. W
> ten sposób można cały czas być posiadaczem dtukarki na gwarancji !
> :-))
To jest fakt pare osoob tak robi niby sie ciesza ze maja nowiutka drukarke w
tej samej cenie co tusz(prawie)
qrwa ludzie przeciez wy placicie olbrzymie pieniadze za gwarancje w ten
sposob!!!! I nie jest wytłumaczeniem ze macie w ten sposob za darmo tusz!!
pomyslunku.
prosty rachunek
HP ilestam iles tam - tzw g....
400pln brutto - tusz czarny do takiej cholery 130 pln kolorowy nie pamietam
chyba cos kolo 150? ale moge sie mylic. przy tym co pisze kolega 70 za
czern.
teraz wezmy 4 razy wymienmy tusz 4*70 280 + 1 raz kolor 150= 430PLN
Ludzie kochani jak to sie ma do mojego epsona???? (240)
Niby tutaj wazne ile stron ale czytajcie dalej
u mni 300 stron ojciec potrafi machnac sprawozdanie w jeden dzien - srednio
wychodzi mi ze wymieniam tusz co miesiac, a i ja malo nie drukuje. - tu
oczywiscie zart takie sprawozdanie to 1 w miesiacu góra. Tyle ze ja tez
drukuje qpe na uczelnie. Ryza papieru na miesiac idzie. Jaka drukarka
potrafi walnac 500 stron z jednego kartridża - mowa tu o prostych drukarkach
domowych!!!!.Za 30 ZLOTY!!!. Zeby bylo jednak uczciwie kiedys ojcicec
wypapral calego boedera (tusz czrny najki kupuje) na 150 stron w trybie
econo.... sie troche wqrzylem , ale musze przyznac ze od razu w reku zle
lezal 0 za lekki. od tej pory waze zawsze nowe tusze (waga laboratoryjna
dokladnosc 0,0001g) odchylenia ponizej 1%. - no cóż pech.
Ludzie gdize tu opłacalność HP...

Teraz co do niezawodnosci.
U znajomego w firmie HP640 - doskonala drukarka do biura....., non stop
czyszczona, non stop problemy - nie łyka papieru, krzywo, rozmazuje.
Ostatnio z nia nie bywam nie wiem wiec jak sie ma
U qmpla na osiedlu ten sam sprzet - te same problemy, do tego gów.... jakosc
druku choc kolor to u mnie bije w nizszych rozdzielczosciach - przez te
paski - patrz wyzej. Do tego problemy ze sterownikami - cuda zaciecia sie
kompa na pare sekund - jaja.
U 2 qmpla - jakis nowszy model cos z serii 700 albo cosik kolo tego. Po
miesiacu czasu dostalem maila -QRWA JAKI DROGI SPRZET!!!!!!!!. Dobra w
druku, szybka, taniej bylo qpic nowa drukarke niz tusz. No comments. Do tego
ciągłe problemy z komunikacją z kompem i zeby bylo smieszniej wydaje sie byc
ta drukareczka odpowiedzialna za uszkodzenie skanera. Za długo by pisac.
1 mc temu qmpel qpil jakas z serii 900 chyba 920 -nowy model zadne kartridze
nie pasuja orginalne co najmniej 20\% droższe, burdel w oznaczeniach co
innego w instrukcji, co innego na drukarce, co innego mówią łosie w serwisie
HP. Po tygodniu drukareczka krzywo drukuje, nie poszło pół ryzy papieru
tusz sie skonczyl. Przyjechalem - zobaczylem ze koles nie pozycjonuje
papieru dobrze, to mu pokazalem(ps co za idiota taki system wymyslil??? w
moim epsonie zapomnialem jush gdzie sie dociska kartki - wkladam jak leci -
same sie ustawiaja. Po paru dniach znowu krzywo drukuje - ale papier ułożony
dobrze.... do dzis nie wiem co jest - drukareczka poszla do serwisu. Głównie
jednak dla tego ze.....CIĄGŁE PROBLEMY Z KOMUNIKACJĄ. potrafila wypluc 20
stron z pojedynczym A lub źć.0, lub z czymkolwiek innym, zacząć drukowac
dokumenty które byly drukowane przed tygondniem. - Szatan nie drukarka.

Stad pytanie tak a propo? czy wszytkie HP maja takie problemy, czy moze tu
sie natknalem na pechowe egzemplarze?

I jeszcze mala anegdota. bylem ostatnio w hurtowni szkła, cos tam qpilem i
pani drukuje fakture. Drukareczka wielkosci kserografu (:)) - tak sie
patrze - jakis star, niestety symbol zamazany. Patrze na metke drukraeczki -
rok produkcji 82 albo 87. Pytam sie gdzie qpuja tasmy do takich staroci? A
TO TU SĄ JAKIES TASMY??????? Mówie ze inaczej by nie drukowala, bo przeciez
nie bierze z kosmosu. Po jakims czasie panie ustalily ze one nic nie wiedza,
ale nic to mam szczesci akurat wpada informatyk - kaza sie go zapytac. gosc
do mnie to ja panu pokaze - wyciaga kasetke - tak mniej wiecej 30cm/40cm,
wyciaga z teczki tusz pelikana do piór wiecznych po czym go calego !!!
wsacza w jakies 5 min. Do widzenia paniom przyjde za pół roku.... Pytam sie
jeszcze czy sa jakies problemy z naprawą takiego sprzetu. W odpowiedzi
uslyszalem. Wie pan, ja ją kupilem, ja sie nią opiekuje, ja tu w zyciu nic
poza tasma nie robilem i zaden serwis jej nigdy nie ogladal..... Zapomnialem
sie tylko spytac jaki jest rzeczywisty rok produkcji tej drukareczki.

> Ja sam od paru lat jadę na HP710, od jakiegoś czasu na refilach.
> Ponieważ jestem człekiem wygodnym, gnuśnym i leniwym, to od
> jakiegoś czasu zamawiam napełnianie kałamarzy w pewnej firmie.
> Płacę 70 zł, mogę dostarczyć kałamarz z pozasychanymi dyszami,
> dostaję rachunek i gwarancję. Wiem, to prawie dwukrotnie drożej od
> ceny kitu do refila, ale jak juz pisałem - jestem leniwy ... :-))

Ale to taki spór jak kiedys to czy Amiga czy PeCet...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:39:23 MET DST