Autor: durant3_at_poczta.onet.pl
Data: Mon 24 Dec 2001 - 01:30:01 MET
Sprawa wygląda tak:
Mialem ja sobie kompa, intel P90, 16MB ramu SIMM EDO.
I wsio było ok. Linux (slack 8.0) śmigał jak trzeba.
Pewnego jednak razu odpalam kompa, a tam, po teście pamięci (który
niby zakończył się napisem OK) wyskakuje Memory Test Fail.
Dziwna sprawa. Przy następnym uruchomieniu już tego nie było, wszystko ladnie
pieknie. Linuz zaczal sie uruchamiac i krach!!! Wyskoczyły mi jakieś
komunikaty, adresy
pamięci i zwis. Pomaga tylko reset. I od tej pory tak już zawsze.
Probowalem odpalic freesco z dyskietki. Freesco tez pada i wyswietala miedzy
innymi takie
komunikaty:
block on free list isn't free
lub też
out of memory for new symbol table.
Oczywiscie rozumiem co to znaczy po angielsku, ale nie rozumiem co sie dzieje.
Pomyslalem, ze to moze pamieci sie skaszanily, ale mialem jeszcze dwie inne
pary i to samo.
Te same bledy, zwisy itp.
Probowalem grzebac w biosie. Pozmienailem pare rzeczy i jedyne co sie dzieje,
to to, ze Slack
lub freesco wywalaja sie w troche innych momentach. Czasem nawet zdarzy sie
pojawic kernel panic.
Pomozcie, bo potrzebuje tego kompa, a nie wiem co mu jest. Czy mozna tak w
biose namieszac, ze dzieja
sie takie rzeczy? Dodam tylko, ze load setub/bios defaults nie pomaga :(((
Padla pamiec, plyta? No sam nie wiem ...
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:38:47 MET DST