Autor: Piotr Nyczak (mystik_at_f2virt.onet.pl)
Data: Sun 02 Dec 2001 - 18:20:50 MET
Użytkownik "Leszek Ciszewski" <leszekc_at_alpha.net.pl> napisał w wiadomości
news:9udjud$hq1$4_at_news.tpi.pl...
Kontynuujemy :)) (az sie boje pisac)
> > Jezeli na zerze byloby 120V to ten komputer w zadnym razie...
> Względem ziemi by było 120V, a między przewodami 220V
> i by ruszył. :) :)
Czy mozesz mi przyblizyc taka sytuacje, gdy na zerze mamy wzgledem ziemi
120V, a pomiedzy przewodami roboczymi (obwod 1-fazowy) 220V.
>
> > > Niestety złe ,,doziemienie" może uruchamiać wyłączniki
> > > różnicowoprądowe, dlatego samodzielne doziemienie odradzam. :) :) :)
> Bo część pradu (na przewodzie zerowym)
> może popłynąć nie przez wyłączik, lecz
> do ziemi. :)
Jezeli dobrze Ciebie rozumiem, to piszac "zle uziemienie" miales na mysli
zle usytuowanie tegoz, a nie jego wartosc. Jezeli tak, to oczywiscie tak
jest.
> Pisząc o tym, że uziemianie jest wyjątkiem rzadkim,
> miałem na myśli, że ten sposób ochrony jest rzadkim
> przypadkiem. :) Uziemianie było stosowane baardzo dawno...
Kurcze. Czyli tak jak zazwyczaj na liscie. Ty piszeszo czyms innym i ja o
czyms innym. Ty o ochronie p.porazeniowej realizowanej przez uziemianie
dostepnych czesci przewodzacych (stosowanej glownie "drzewiej" w
instalacjach TT i IT), a ja o instalacjach z wydzielonym przewodem
ochronnym, ktory oczywiscie jest uziemiany wszedzie gdzie to tylko jest
mozliwe.
> > Zerowanie z wylacznikiem roznicowo-pradowym ??? Tez tego nie rozumiem.
> A czego tu nie rozumiesz? :)
> Kiedyś nie stosowano wyłączników różnicowoprądowych. :)
> Jeszcze dziesięć lat temu nie stosowano. :)
Ja nie rozumiem jak mozna zastosowac zerowanie i wyłącznik
różnicowo-prądowy.
> > > W przypadku instalowania wyłącznika
> > > różnicowoprądowego, prawie na pewno
> > > mamy zerowanie.
> > ???
> Bo najpierw zlikwidowano system ochrony uziemianiem zwany,
> a dopiero później wporowadzono owe wyłączniki. :)
No tak, ale za wylacznikiem (roznicowo-pradowym) ida trzy przewody (pomijamy
wspomniane wyzej uziemianie) i nie moze byc mowy o zerowaniu.
> > > Wcześniej, czy później zerowy przewód
> > > jest gdzieś uziemiony
No chyba jezeli tak jest, to mamy wtedy do czynienia z przewodem PEN, a nie
N.
> Ależ mądre -- TN-C-S. :)
A co :))).
> Lc. :)
pozdrawiam
Piotr
PS Ciagle sie ucze :)).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:29:59 MET DST