Re: Zaschnięte dysze w drukadce

Autor: Roman k. (romku1_at_wp.pl)
Data: Thu 22 Nov 2001 - 19:43:44 MET


From: Radoslaw Sokol <rsokol_at_magsoft.com.pl>

> > A Ty co się czepiasz śląskiej wody, to najlepsza woda w Polsce. Sam
przed
> > kilkunastu laty widziałem, że "Gliwiczanka"? przy -33 st C nie zamarzała
> > nawet przy brzegu. I widziałem takie śmieszna plastikowe? ptaki -
podobne do
> > rybitw - które na niej lądowały i wcale się w niej nie rozpuszczały!
>
> Kłodnica a nie Gliwiczanka :) BTW bywają tam teraz kaczki również :)
>
Pewnie teflonowe?

> A tak BTW to centrum Gliwic ma naprawdę świetne ujęcie wody pitnej
> (jakieś zasoby z jury czy kredy) i jeszcze nie piłem lepszej -- ale
> jest to woda mineralizowana bardzo mocno, więc do czyszczenia głowic
> atramentowych bym jej raczej nie używał :)

Przepraszam wszystkich nie zainteresowanych za OFF TOPIC, ale nie mogę się
powstrzymać, by nie powiedzieć, że wspominam Gliwice - mimo tej wody - z
wielkim sentymentem. Rzeczywiście to była Kłodnica. A "Gliwiczanka" pewnie
mi pokręciła z jakąś panienką? (Też fajne!)

Pozdrowienia
Roman K.

-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:23:31 MET DST