Re: ECS K7S5A czyli do 5 razu sztuka :->

Autor: stryjek (stryjek_at_poczta.fm)
Data: Mon 12 Nov 2001 - 16:32:41 MET


Użytkownik GLide <glide_at_kreacja.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:5bcquts1cj7um3jg0t7gl9ui2dahfi9nbo_at_4ax.com...
> On Fri, 9 Nov 2001 09:57:36 +0100, "Jacek00" <jacek_01_at_poczta.onet.pl>
> wrote:
>
> >moje teoria jednak sie potwierdza ze nie warto bawic sie w tandetne plyty
i
> >lepiej zainwestowac w dobra, i miec spokoj na przyszlosc
> Prawde powiadasz Panocku.
> Moi koledzy kiedys stukali sie w czolo paterzac jak wydaje kase
> grubsza na markowe plyty.
> Potem jednak, gdy okazalo sie, za jobie moge popodkreca i wszystko
> dziala pieknie, u nich byla to loteria (nagrod malo i kiepskie ;-)
> Dodajac jeszcze historie z nowymi biosami, supportem dla nowszysch
> prockow itp. dojsc mozna do wniosku, ze zakup drozszej plyty potrafi
> sie czasem zwrocic (finansowo) a juz na pewno mamy spokojniejsza
> glowe.
>
> GLide

Jasne :)
Jak ktos kupil Abita to Athlona XP nie wsadzi bo Abit jest tak bardzo
markowy (nie to co gowniane ECS) ze nie jest zgodny z Socket A ;))

Mialem rozne plyty, takze PC-Chips i ECS i jakos dzialalo. Mialy minusy ale
nie az takie zeby dac ponad 2 razy wieksza kwote. Tym bardziej ze ludziska
kupily sobie markowe plyty i nieraz mieli problemy a ja z tymi tanimi nie ;)
Jak ktos nie umie skonfigurowac kompa to zawsze bedzie mial problem, czy to
bedzie Asus czy ECS. A jak jakis overclocker kupuje ECS to sam sobie jest
winien. Wszedzie pisza ze do podkrecania nie sa dobre, aczkolwiek to
nieprawda ze sie nie da ;))

stryjek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:19:21 MET DST