Re: Mam problem z laptopem

Autor: BP (pobo2000_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 15 Oct 2001 - 23:14:58 MET DST


> > Od tygodnia mam problem ze swoim ThinkPadem 560E - trzylatek. Otóż dioda
> > syglnalizująca stan baterii cały czas ma kolor bursztynu, wcześniej gdy
> > bateria była już naładowana paliła się na zielono. Po odłączeniu
zasilania
> z
> > sieci, bateria wytrzymuje jakieś 5-10 sekund pracy?!? (Nawet system nie
> > zdąży się załadować). Tydzień temu komp pracował jeszcze 1 godzinę i 15
> > minut i tak od razu by się bateria "skopała"?
> > Akumulatorek Li-Ion 2,2 Ah oryginalny.
> > Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Czy może coś się w środku
rozłączyło?

Spotkałem coś takiego, chyba w Compaq'u. Laptop ten miał baterie
naszpikowaną elektroniką (w środku jest miniaturowa płytka z kilkoma
scalakami i przetwornicą napięcia). Logika w baterii informuje min o stanie
naładowania i innych parametrach jej pracy. Jak mi się wydaje może nastąpić
coś w rodzaju "zawieszenia" procesora sterującego baterią (np. procesem
ładowania). Zasilanie nie jest od niego nigdy odłączane, więc nie powróci do
normalnego stanu. Ja rozebrałem baterię, odłączyłem przewody od elektroniki,
złożyłem z powrotem i ... udało się. Okazało się że bateria jest całkowicie
rozładowana!!! Po kilku ładowaniach wszystko wróciło do normy.
Być może masz to samo ?

BP



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:07:34 MET DST