Re: Od czego zaczynalismy .. troche historii :)

Autor: JERZY MJ (jerzy_at_poczta.fm)
Data: Thu 11 Oct 2001 - 11:45:01 MET DST


> > Istnialo, istnialo... Ja mialem CD. Tyle, ze nie mialem PC-ta, a Amisie
> > (oczywiscie, Ami mam dalej). I tym sposobem jako pierwszy mialem CD-ROM
> > posrod znajomych, ktorzy to zaopatrzyli sie w niego duuuuuuuuuzo
> pozniej...
> >

> Widocznie wczesniej nie byl im potrzebny 8-)

Nie...... kiedys postep techniczny to byla wlasnie Amiga... Ale wiesz, jak
to jest. Ktos sobie powie, ze to JEGO sprzet bedzie powszechny (ktos, kto ma
kase) i tak sie stalo. W dodatku licencje na wlasne wykonywanie.... Amige
tworzyla jedna firma, jedna grupa. PeCeta - kilka, obecnie kilkaset...
Ryalizacja cen i roznosc (bo rozni producenci) - to sie rozplenilo. A ze
Amiga miala projekt zastrzezony, wiec inne firmy nic wiecej nie mogly
zrobic. Sprawa prosta - rozwinelo sie to, co sie moglo najwiecej rozwinac.
Gdyby nie inny firmy IBM bylby mniej znanym komputerkiem od MAC'a. I sądzę,
że byłby za Amigą, SG, czy nawet SUN'em. Wszystko jest w rękach polityki
marketingowej.

I nie wykrecaj sie wiecej w ten sposob o cd-rom'ie: "Widocznie wczesniej nie
byl im potrzebny".
Czy wedlug Ciebie CD-ROM to konieczność? Ja mysle, ze to przyjemnosc.

Jerzy



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:05:09 MET DST