Re: OK, koniec

Autor: KRiZBi (krizbi_at_ANTYSPAMCUTITpoczta.fm)
Data: Mon 29 Oct 2001 - 23:33:09 MET


Dnia Mon, 29 Oct 2001 20:09:29 +0100, BossMan napisał/a :

>z uwagi na brak mozliwosci potwierdzenia empirycznego
>moich tez (brak dosu/windowsow9x) zmuszony jestem
>nie bez bolu przyznac ci racje :)

Trochę namieszaliście :)
HMA to tzw pamięć wysoka pierwsze 64kB-16B dostępna jest zawsze na
wszystkichb procach od 286, ale żeby jakieś ładowalne drivery mógły z
niej skorzystać trzeba załadować HIMEM, sam DOS nie potrzebuje tego
aby jej używać, trzeba go tylko do tego "przekonać": DOS=HIGH w
config.sys.
XMS to pamieć powyzej 1MB - udostępnia ją HIMEM
UMB to pamięć między 640kB a 1MB - udostępnia ją EMM386

DEVICEHIGH ładuje programy do UMB dlatego EMM386 musi być ładowany
przez DEVICE bo dopiero on uaktywnia UMB. Żadnego programu nie da się
pod DOSem załadować do XMS, bo nie może być stamtąd uruchamiany, co
nie przeszkadza używać XMS jako pamięci danych np przez RAMDISC.

A wogóle to oczywiście M$ znów zamieszał, bo oryginalna specyfikacja
XMS 2.0 zakładała obsługę UMB, której nie zaimplementował w HIMEM
tylko dołożył do EMM386, który oryginalnie był sterownikiem pamięci
EMS. I zrobił się burdel, bo teraz trzeba ładować niepotrzebne
kilobajty EMM aby mieć UMB.

Heh, obawiam się czy ktoś zrozumiał to co napiałem ;))))

pozdro

-- 
KRiZBi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:12:10 MET DST