Re: [NTG] Kontrole BSA, jak wygladaja?

Autor: Tadeusz Włodarczyk (twlodar_at_pse.pl)
Data: Wed 03 Oct 2001 - 13:46:51 MET DST


On Wed, 03 Oct 2001 13:10:02 +0200, _Radoslaw Sokol_ wrote:

>> Normalnie: wpadaja chlopakiz BSA, w tym momencie nikt w firmie nie
>> mzoe dotknac zadnego kompa... wypraszaja wszystkich grzecznie,
>> plombuje teren i sprawdzaja co i jak...

Nie chłopaki z BSE, tfu BSA, tylko Policja i BSA. I bez takich
fajerwerków. Zabraniają dotykać komputerów, podłazi pracownik BSE, tfu
BSA, do komputera i chce uruchomić jakąś tam swoją dyskietkę, która
zawiera program kontrolujący software na dyskach.

>Jak się to ma w ogóle w stosunku do prawa -- tzn. na jakiej podstawie
>prawnej jakaś organizacja ma prawo wtargnięcia na teren biurowy i
>przeprowadzenia rewizji? Tak z ciekawości...

I dlatego własnie Policja.

>I z większej ciekawości: jeśli komputer jest dobrze zabezpieczony
>(hasła przy logowaniu, zaszyfrowana zawartość dysków) to co mają
>prawo robić aby uzyskać dostęp do danych?

Mogą go zarekwirować do poddania opinii biegłego.

pozdrawiam
tadzik

-- 
     ,--,                  ,--,                   ,--,
 ,--'  '-, ,--, ,--, ,--, /  /     ,------, ,----'  / ,------,   ,--,,-,
'-,  ,--' /  / /  / /  / /  / __  / ,--, / / ,--,  / / ,--, /   /  ,--'
 /  '-,  /  /_/  /_/  / /  '-' / / '--' / / '--'  / / '--' '-, /  /
'----'	'------------' '------' '------' '-------' '--------' '--' @pse.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:03:12 MET DST