Re: No i wylalo sie na klawiature soczek :(

Autor: Slawomir Marczynski (slawek_at_s1.tuniv.szczecin.pl)
Data: Wed 24 Oct 2001 - 11:06:44 MET DST


Pio72 <pio72_at_friko3.onet.pl> wrote:
: Mialem kiedys swietna klawiature, "zielonego" Acera. Duza, ze swietnie

Rozbierz (uwaga - wiekszosc klawiatur ma klawisze ktorych nie mozna
pomylic, ale... lepiej zrobic zdjecie lub zanotowac ktory klawisz jest
gdzie) na czesci, elementy mechaniczne wymyj, wyplucz. Klawisze mozna
potraktowac sztoteczka do rak i mydlem (efekt jest czasami szokujacy).

Po wyplukaniu zostaw na dzien lub dwa do wyschniecia - to co moze jej
najbardziej zaszkodzic, to zwarcia przez elektrolit (no coz, byc moze
juz jej trwale zaszkodzil ten soczek) - woda destylowana jest fajna
rzecza, ale zwykla aqua magistrata po wyschnieciu nie zostawia az tyle
osadow, aby sie bylo czym przejmowac.

-- 
Slawomir Marczynski (Mr) 
Institute of Physics, Technical University of Szczecin
Al. Piastow 48/49, 70-310 Szczecin, Poland
slawek_at_arcadia.inter.tuniv.szczecin.pl, tel:+(048-91)-4494056 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:09:52 MET DST