Re: Był sobie sklep komputerowy

Autor: Anubis (amulet_at_interia.pl)
Data: Mon 01 Oct 2001 - 09:12:34 MET DST


W Warszawie w dzielnicy Srodmiescie w "Markpolu" jest takie stoisko
komputerowe. Mialem podobne przezycia, zamowilem u faceta CDrom 40x firmy
Teac, naped ten akurat byl w tedy slabo dostepny w Warszawskich sklepach a
firma ta prowadzila tylko zamowienia. Cdrom kosztowal ok 230 zl i mial byc
sprowadzony do godziny 9 rano, zalezalo mi na tym bo obiecalem starszemu w
robocie koledze ze mu go kupie bo jest on b.dobry a naped mial byc prezentem
dla dziecka a kolega mial sie zwolnic o 14 zeby wrocic do domu wiec musialem
to zalatwic przed 12. Wplacilem dzien wczesniej zaliczke ok 25 zl i
przyszedlem nastepnego dnia po odbior okazalo sie ze przesiedzialem w tym
sklepie 2 godziny czekajac na szefa ktory sobie po drodze zalatwial sprawy,
wiedzac jednak ze czekam w sklepie na niego i sie mocno niepokoje. Po 2
godzinach siedzenia i telefonowania na komorke do niego odebralem wq...
zaliczke i wyszedlem droga na parking, zobaczylem goscia jak jedzie starym
polonezem wiec go zatrzymalem okazalo sie ze gosc przywiozl CD-rom firmy
Samsung ;)) ktory niedosc ze jest duzo gorszym napedem to jeszcze jest wart
w jego cenniku 140 zl a chcial za niego 230zl !!! (plus zaliczka ktora
wplacilem razem 255 zl ;) ) tlumaczyl sie ze to najlepszy naped ze ma az 52
krotna predkosc a tamtego nie bylo w hurtowni ;) mysle ze chcial sobie
zarobic na zuzyta benzyne, gosc sprawial wczesniej wrazenie bardzo uczciwego
czlowieka i dobrze patrzylo mu z oczu w dodatku byl starej daty dla tego sie
zkusilem i nie chodzilem po sklepach okazal sie jednak glupil, parszywym
cwaniakiem. Na jego wystawie sklepowej jest masa nieodebranego zakurzonego
sprzetu zapewne od wykolowanych wq.. klientow. Radze unikac tego stoiska i
nie robic interesow z tym nieuczciwym starym dziadem.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:02:25 MET DST