Re: sigejcik umiera?

Autor: Daniellek (daniel_at_rc.d.pl)
Data: Sat 22 Sep 2001 - 22:24:41 MET DST


Dnia Sat, 22 Sep 2001 22:11:45 +0200, JFK <jfk_at_bez_spamu.go2.pl> wystukał(a):
> wchodze do linuksa (caldera)
> kopnalem ponad 3 gb bez problemu (moze ciut wolniej ale nie jestem w stanie
> ocenic) i juz nie wiedizalem co o tym myslec
> wracam do windy a on nadal swoje odczyt ok zapis wysypka

To samo miałem z jednym seagetem tylko 20GB...
Winda się sypała dwa dni po instalacji dokładnie w taki sposób jak u Ciebie -
błąd zapisu na C, za chwilę D (po dwu dniach kolejna instalacja bo się nie
dało pracować). Próbowałem zmienić drivery do chipsetu, drivery do połowy
rzeczy w komputerze, ale to nic nie dawało...

Włożyłem do serwera żeby sprawdzić, działa na nim spool proxy juz ponad
miesiąc...
W tej chwili około 10GB, ponad 300 tysięcy plików, chodzi jak marzenie
(jak na IDE oczywiście :)

-- 
Daniellek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:54:52 MET DST