Re: Padniety BIOS

Autor: Mirek (chmirek_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 21 Sep 2001 - 17:54:42 MET DST


Witam !
Wymiana kości na "gorąco". Sprawny bios lekko zainstalować w podstawce (aby
można go było sprawnie wyciągnąć (np.: taśma samoprzylepna). Po uruchomieniu
i załadowaniu systemu wraz z biosem delikatnie wyciągnąc bios i włożyć
uszkodzony. Wgrać bios i odpalić kompa (jeżeli kość nie jest uszkodzona to
powinno być ok - sposób ryzykowny, ale sprawdzony).
Mirek

Użytkownik "Grzegorz Kania" <grzkania_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:9oferr$908$1_at_news.tpi.pl...
> Z gory przepraszam jezeli ten temat byl juz poruszany.
> A sprawa wyglada tak :
> byl sobie komputerek, ktory nagle przestal dzialac (komputer zglasza sie
> ciaglym lub przerywanym piskiem i koniec, brak jakichkolwiek oznak zycia)
po
> wielu probach (wymiana wszystkich elementow) podejrzenie padlo na plyte
> glowna, a konkretnie na bios (plyta Shuttle 661p oparta na i440BX bios
> Award) po zapozyczeniu kostki Biosu z takiej samej plyty wszystko OK -
plyta
> startuje.
> A teraz przechodze do sedna sprawy :
> Mam dyskietke ze sciagnietym biosem z dzialajacej plyty, ale jak zmusic
> komputer (ktory przeciez wogole nie uruchamia sie) do uaktualnienia Biosu.
> Slyszalem cos o pewnych kombinacjach klawiszy, ktore nalezy wcisnac przy
> wlaczeniu zasilania co powoduje automatyczne uaktualnieni biosu z
> dyskietki - jesli ktos cos wie to bardzo prosze o odpowiedz.
>
> Dane techniczne : Plyta Shuttle HOT-661/P czipset intel440BX, Bios AWARD
> 6610S131 F512
>
> Wiem o metodzie przekladania kostek biosu przy dzialajacym komputerze, ale
> ja wolalbym tego uniknac, ze wzgledu na ryzyko uszkodzenia plyty i biosu.
>
> Grzesiek
> grzkania_at_wp.pl
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:54:31 MET DST