Autor: dormitor (dormitor_at_yahoo.com)
Data: Mon 17 Sep 2001 - 10:32:06 MET DST
12 Sep 2001 23:40:06 +0200, <ritek_at_go2.pl> spreparowal/a wiadomosc:
>lepiej wyjac wiatraczek (zrobisz to dokladniej)
aby sie doniego dostac przynajmniej w tym modelu konieczne jest
podniesienie pokrywy obudowy. wyjac calkowicie sie go nie da, no
chyba, ze sie odetnie kabelek zasilajacy, ktory jest nadwyraz krotki.
>zazwyczaj wystarczy odkleic nalepke i ostrym narzedziem wyjac plastikowa
>podkladke/zatrzask ktory siedzi na osi wiatraczka co pozwoli
>na rozlozenie go na czesci.
ten to chyba nalezy do tych nierozbieranlnych :( przynajmniej jesli
chodzi o moje odczucia. rozni sie nieco budowa o tych umieszczanych w
zasilaczach...
>Jest to troche meczace wiec mozesz najpierw sprobowac wpuscic pod nalepka
>i z drugiej strony oleju (chociaz mozna tez jak moj kumpel wsadzic caly
>wiatrak do oleju kuchennego :) z tym ze tam to byl duzy wiatrak od zasilacza)
>i zobaczyc czy pomoze.
hm, wpuscilem mu wlasnie tak, chociaz najwiecej chyba dalo odkurzenie
go :) warczy juz mniej, choc nadal nieco glosniej niz kiedys. w kazdym
razie nie przeszkadza juz i nie wprawia calego bloku w panike ;-)
pozdr.
d.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:53:22 MET DST