Autor: Wojtek Frabinski (wojtekfr_at_alpha.net.pl)
Data: Mon 10 Sep 2001 - 17:52:35 MET DST
Instalowalem Win2k na noteboku Toshiby. Bylo juz zainstalowane Win ME
i tam myszka dzialala (zwykly logitech ze scrollem na ps/2, czarne
logo).
Po instalacji win2k przy ruszaniu mysza kursor lata po ekranie jak
szalony, cos tam samo klika, ogolnie efekt dokladnie taki jak kiedys w
DOSie zainstalowalo sie myszke jako dwuprzyciskowa i ustawilo w niej
przelacznik na trzy przyciski).
Dzialal tylko trackpoint (czy jak sie to nazywa, taki mini joystick w
klawiaturze).
Na plytce sterownikow do win2k nie bylo,
sciagnalem z brytyskiej stony logitecha (z polskiej sie nie dalo,
jakis error) mouseware, zainstalowalem. Niby wykrylo myche,
skonfigurowal, ale kursor dalej lata tak samo. Sprawdzalem druga taka
sama myche (tez z czarnym logo) i jeszcze inna z zielonym logo ze
zlaczem USB podlaczona przez przejsciowke - to samo.
Zrobielm tak, ze skasowalem wogole driver myszki, zrestartowalem,
dziala !
Ale system stwierdzil ze zainstalowal sterownik i trzeba go
zrestartowac.
Zrestartowalem - znowu kursor swiruje. Powtorzylem procedure to samo.
Zaraz po skasowaniu sterownika i restarcie dziala, po kolejnym
restarcie juz nie :-/
Zaczelo dzialac dopiero jak myszke podlaczylem przez USB. No ale
akurat ta myszka z USB powinna byc na innym kompie.
Jak to odpalic laczac przez PS/2 ? Aha, scroll tez musi dzialac (po
USB dziala).
-- Wojtek Frabinski ICQ 50443653 wojtekfr_at_alpha.net.pl Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.px.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:50:37 MET DST