pytanie?

Autor: Paweł (braszek_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 06 Sep 2001 - 15:02:11 MET DST


Niedawno odzyskiwałem dane z mojego dysku programem Lost&Found. Po zapisaniu
danych na inny dysk ponownym sformatowaniu mojego i przegraniu dodzyskanych
danych na mój dysk pojawił sie pewien problem. Po kilku dniach po
odzyskaniu przy kopiowaniu plików z jednej partycji na drugi pojawił sie
komunikat brak odczytu. Zrestartowałem komputer i po tescie pamieci zamiast
nazwy mojego dysku pojawily sie jakies dziwne znaczki
(((((((******((((((^%#*#Gww a rozmiar mojej 30GB wynosił oko0ło 90GB. W
windowsie zawartosci wszystkich katalowgów była pusta, a nawet zaczeły
znikac cale katalogi jedna partycja byla cala pusta. Po ponownym komputerze
bios poprawnie wykrył moj dysk. Lecz cały czas jedna partycje miałem pusta.
PO sprawdzeniu scandiskiem przywrócił moje dane ale kompletnie rozrzucone i
ze skroconymi nazwami. Na razie wszystko sie ustabilizowalo ale boje sie o
swoje dane. Czy moze to byc wynikiem odzyskiwania danych z tego dysku
programem Lost&Found a moze jest inna przyczyna?
dzieki z gory za pomoc Pawel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:49:06 MET DST