Re: TPSA jest the BEST

Autor: GLide (glyder_at_kreacja.pl)
Data: Tue 21 Aug 2001 - 12:33:34 MET DST


On Mon, 20 Aug 2001 23:31:17 +0200, "Zbigy" <Zbigy1_at_poczta.onet.pl>
wrote:

>W czasach o ktorych piszesz nie bylo na swiecie kraju w ktorym istaniala
>konkurencja w telekomunikacji. W satanch - najbardziej zliberalizowanym
>kraju działa tak naparwde od 1996 r.
>Wiec jak nie wiesz to nieopowiadaj glupot.
To ze tam przes iles lat tez byl monopolista nie zanczy, ze inni
operatorzy nie istnieli w cale. (U nas niestety dopuszczone bylo
istnienie tylko tgo jednego). Druga sprawa jest IMHO chory system
przetargow i koncesji jaki tam nie istnieje. Nie uwazasz, ze jest
troche dziwne, ze dana firma che zakladac sieci, bedzie o tego
odprowadzac podatki i jeszcze musi zaplacic za to w przetargu?
Przeciez to nie lezy w interesie nikod\go z nas czyli odbiorcow
uslugi. Jesli firma jest w stanie zapewnic dana usluge to dlaczego je
blokowac systemami przetergow - zeby sie zgarnac dodatkowa kase?
Niestety prawo w Polsce jest chore i w kwesti dostawcow uslug
telekomunikacyjnych dziala na korzysc TPSA.

>A czy wiesz jakie trzeba wydac pieniadze zeby zrobic porzadna siec nie na
>terenenie paru bylych wojewodztw (Netia, Dialog)ale w całym kraju (TP) i
>wymienic wszytskie CA analogowe (takich wydatkow nie ma NETIA, Dialog)?
>Skoro mowisz ze duzo to co sie dziwisz ze ceny uslug sa wysokie? O co ci w
>ogóle chodzi - bo przez przypadek zgodziles sie ze mna?
Bo sa kraje gdzi ewychodzi to odziwo znacznie tanmiej a ludze
zarabiaja wiecej. Utopia? Nie realia.
A z kosztow takich inwestycji - wierz mi - doskonale zdaje sobi
esprawe.

>Liczy sie chyba przede wszytkim to ze sa. Poz tym od kiedy wymyslono
Dzieki zawsze lubilem dostawac ochlapy.

>kapitalizm promocje biora sie z koniecznosci oczyszczenia magazynow lub
>dzialan konkurencji. Wiec co cie tu dziwi?
Lub z z checi dynamicznego wejscia na rynek nowych uslug,
poreperowania reputacji marki itp. Nie myl promocji z wyprzedaza.

>Realia sa takie ze musisz troche poczytac o ekonomii i telekomunikacji.
Ja widze, ze twoja wiedza ma raczej podstawy typowo supermarketowe
gdzie kazda wyprzedaz nazywa sie promocja (glupi ludzie i tak sie na
to nabiora) a prawdziwe promocje w zasadzie nie istnieja.

GLide



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:40:48 MET DST