Re: Zatkane dysze od kardridza po dolaniu atramentu

Autor: M.M. (bioinfo_at_biotop.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 20 Aug 2001 - 11:01:16 MET DST


FunBoy napisał(a):

> Nalałem sobie kolorowego atramentu (firmy InkTec) do kardridza
> ...............................................

Cześć!
Po pierwsze - niepotrzebnie odsysałes stary atrament, dolewka nowego poprostu
rozrzedza zgęstniałe resztki tuszu, a odsysanie starego może spowodować
osadzenie zgęstniałych resztek tuszu na dyszach wylotowych ale jak odpaliło to
O.K
po drugie jak nie uzywasz drukarki to przynajmniej raz na 2 tygodnie trzeba
wydrukować jedną kartke, żeby tusz nie wysychał.
Po trzecie jak zasechł jeden kolor to podejrzewam, że gotowanie kartridża we
wrzątku tylko go dobiło - atrament jest utrwalany termicznie kartka jest nie
tylko suszona, ale i utrwalana na grzałkach - podobnie jak w laserach, dlatego
wszelkie zabrudzenia tonerami i tuszami usuwa się wyłącznie zimną wodą.
Możesz jeszcze spróbowac oczyścić kartridż specjalnym płynem do udrażniania
kartridży - widziałem coś takiego na stronie Agawy - nawet nie kosztuje
specjalnie drogo. Ale razej szykuj kasę na nowy kartridż.
MACIEK



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:40:00 MET DST