Re: emulator ekranu dotykowego - KTO SMIE WYSMIEWAC

Autor: Artur Orlowski (arturo_at_edu.com.pl)
Data: Fri 27 Jul 2001 - 08:41:29 MET DST


Witam!

Speedy wrote:
> > W pistoletach do konsol robiono to tak, iz po nacisnieciu spustu ekran
> > na ulamek sekundy robil sie czarny i jezdzil po nim jeden swiecacy
> > punkcik. Gdy znajdowal sie on na wprost lufy, wykrywal to detektor w
> Scislej biorąc nie robiono niczego bo ekran tak naprawde jest przez caly
> czas czarny i jezdzi po nim tylko jeden swiecący punkcik. Wrazenie obrazu
> powstaje tylko dzieki tzw bezwladności oka które widzi swiecącą plamke przez
> mniej wiecej 1/16 s po jej zgasnieciu.

  Robiono. A swiadczy o tym chocby "efekt wystrzalu" - po strzale ekran
"blyskal" co bylo efektem chwilowego zaniku obrazu. Zapraszam na strony
z opisem odpowiednich technologii ;))

        Artur



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:31:26 MET DST