Autor: Czarek Gorzeński (czarek_at_szanty.art.pl)
Data: Thu 26 Jul 2001 - 03:00:36 MET DST
I oczom moim ukazała się wiadomość <9jmfi9$j74$2_at_news.tpi.pl>:
> otoz ja od dawna uzywam shift+enter i jakos z tym problemow nie mam -
> oczywiscie jezeli zdarzy sie ze trzeba cos poprawic no to zazwyczaj konczy
> sie na poprawianiu calego akapitu - bo kijowo wygladaja samotne literki na
> koncu czy 3 lub 4 wyrazy w jednej lini.
Wiesz, można też pisać na maszynie, a błędy poprawiać korektorem. ;) Rób jak
uważasz, ale przynajmniej nie namawiaj innych, do utrudniania sobie życia.
> A piszac o tych starszywch wiekowo ksiegowych mialem na mysli wszystkich
> ktorzy wlasnie tak formatuja tekst - przy uzyciu spacji itp. Poprostu
> kiedys widzialem jak robi to jedna taka pani wlasnie po kursie Worda.
> Nieraz nawet jak im cos prosto nie wychodzi to zmniejszaja czcionke i wtedy
> moga spacja bardziej prezycyjnie operowac ;-)))))))))))))))
No i jak tu nie śmiać się z dowcipów o blondynkach, co to z korektorem do
monitora lecą? ;)
Pozdr
-- Czarek Gorzeński mailto:czarek_at_szanty.art.pl GG:77922 -=-=-=-=-=- Śpiewnik szantowy ftp://szanty.art.pl/pub/szanty/ezswpdoc.zip Monologi biurowe: To od czego wy informatycy -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- tu jesteście, jak nawet Worda nie umiecie???? (za Anetą Baran)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:30:49 MET DST