Re: obudowa - problem natury mechanicznej

Autor: Gregorek (Gregorek_at_skrzynka.pl)
Data: Tue 24 Jul 2001 - 10:53:32 MET DST


> > Trzeba przemontować płytę główną, inaczej się nie da.
>
> Co przez to rozumiesz?
>
> > Poproś fachowca, jak się nie znasz nie kombinuj na własną rękę.
>
> Jakiego fachowca? Albo mozna to zrobic, albo nie.
>
Witam!
Najpierw trzeba zmierzyć ile milimetrów brakuje. Potem trzeba wyjąć
wszystkie karty i taśmy z płyty, rozkręcić i wyjąć blachę, do której
przykręcona jest płyta główna (są też obudowy, gdzie takie blachy nie można
wyjąć, wtedy jest trudniej).
Odłączyć płytę główną od blachy, przyjrzeć się elementom dystansującym.
Elementy plastikowe to bajka, można jest po prostu na blachę położyc nie
wkładając do otworów, ewenetulanie coś pod nie podkładając. Najważniejsze są
te dwa "słupki" metalowe (przy brzegu slotów na karty), które należy
wydlużyc o te brakujące milimetry. Są one róznej konstrukcji od strony
blachy, od góry zawsze mają otwór nagwintowany pod śrubkę. Od dołu są albo
wkręcane bezpośrednio do blachy albo też mają także nagwintowany otwór pod
śrubkę. W pierszym przypadku trzeba je wymienić, w drugim można spróbować
zastosować podkładki (zwykłe, metalowe) między blachę a ten słupek, trzeba
tylko znależc w miarę długie śrubki, o ile te, co są, nie wystarczą.
W przypadkach ostatecznych można elementy dystansujące z plastyku wspomóc
styropianem włożonym między płytę główną a blachę (wybaczcie herezję, jak
mus to mus), ale te dwa slupki metalowe muszą być, bo coś musi na sztywno
przytrzymać plytę główną (choć kiedyś robilo się i bardziej paskudne
zberezeństwa, gdy coś musiało dzialać natychmiast, więc płyta wisiała na
kartach oparta na slupkach bo się otwory "nie wcelowały").
Gdyby mimo wszystko się nie udalo, trzeba te dwa słupki metalowe wziąć i
dorobić, dokupić, wyłudzić, podmienić (niepotrzebne skreślić).
Potem już tylko zamontować płytę, włożyć pnownie wszystki taśmy, kabelki,
karty, pamięci etc. i na wstrzymanym oddechu włączyć maszynę czekając, na
adrenalinie, na ten jeden, cudowny, wspaniały, rozkoszny, pik z głośniczka.
Gregorek
PS. Przepraszam, ale samo wyszło jakieś takie dlugie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:29:51 MET DST