Autor: GLide (glyder_at_priv.onet.pl)
Data: Sat 21 Jul 2001 - 00:01:50 MET DST
On 19 Jul 2001 11:22:08 +0200, <Z.Maczynski_at_zetsa.torun.pl> wrote:
>Pracuje w pracy od ponad pół roku na Matroxie G450 i na monitorze Philips 109
[ciach]
>I moje zdanie jakie sobie wyrobiłem na temat Palita (Daytony) , Prolinka jak i
>Minta (tez miałem nieprzyjemnośc widziec go w akcji) są jednoznacze:
>- fatalna jakośc obrazu (da się te badziewia jakoś używac w 1024x768x75Hz - max)
>powyżej mleko , dziwne interferencje , zniekształcenia.
I tu musze dodac cos od siebie. Otoz ostatnio kumpel kupil jakigos
Prolinka (GF2 64MB) i wlozyl to do kompa zamiast troche wysluzonej
Elsy ErazorX. Wlaczamy 1280x1024 85Hz i na Samsungu 900IFT obraz jest
taki sam jak na Esie! Mimo, ze dotychczas bylem w kwestii producenta
karty calowitym purysta to to co zobaczylem bardzo mnie zastanowilo.
Bylem zaskoczony. Nie wiem czy wszystkie prolinki takie sa, ale ten mi
sie podobal.
>- większość miała mocno zanizone ustawineia pamieci
Tego nie zdazylem sprawdzic :-)
>- fatalne systemy chłodzoące (radiatory niedokąłdnie posmarowane , głośne i
>tandetne wentyalatory)
Jesli sie wiesza sama z siebie to jest problem, a jesli ktos chce
podkrecac to i tak zatroszczy sie o cos wydajniejszego.
Pozdrawiam
GLide
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:29:21 MET DST