Autor: Michal K. (michalkosnik_at_poland.com)
Data: Mon 16 Jul 2001 - 14:18:54 MET DST
mam taki problem - od dluzsego czasu ciesze sie z posiadania plyty abit
kt7raid - wszytsko bylo pieknie do niedawna kiedy to wrzucilem w nia jakis
najnowszy bios (sciagniety z www.pc.com.pl) otoz:
plyta miala juz od dawno problemy z startowaniem (trzeba ja bylo resetem
potraktowac) ale po wgraniu tego biosu by wystartowala trzba bylo
pokombinowac ostro - zniechcecony tym (choc kompa restartuje raz na tydzien
:-) wgralem poprzedniego dobrego biosa - i co ? juz sie nie odpala - tj.
albo pisczy , albo nic sie nie dzieje...
co to moglo sie stac ? flaszowanie przebieglo prawidlowo, proc nie byl
podkrecony... wiaraki sie kreca ( wiatrak jest podlaczony prawidlowo - takze
funkcja alarmu w przypadku jego nie wykrrycia odpadA) kombinowalem juz
restetem biosu poprzez zworke i takie tam - jakies sugestie ? najgorsze ze
komp ten jest serwerem dostepowym do netu u mnie w domu i w reszcze kompow
sie sieci nie ma :-(
czy zawiezc eproma do sflaszownaia maszynowego ?
M
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:28:30 MET DST