Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl)
Data: Sun 15 Jul 2001 - 17:33:07 MET DST
Witajcie,
Zdobyłem programik do ustawiania "nielegalnych" napięć rdzenia procka
na Abicie, więc jako stary sadysta zacząłem się bawić :)
Sprzęt: BF6 (XU) + iCII566 cB0 dotąd @822,1.75V (pod orbopodobnym
Spire, pasta "H"), sprawdzony długo-długo i stabilny w zamkniętej
obudowie, zasilacz 235W. Poza tym TNT2Pro @180/210, DTTA 8GB, Teac 40x,
SB ViBRA 16 , czyli prawie same starocie :)
System sensor pokazuje typowo 30C. Pomiary robione MBM co 10 sekund,
logowane do pliku (Alex napisał mi jak oszukać limit 1000 wpisów,
ustawiłem 10000, więc log starcza na ponad dobę -jest co rysować).
Bootowałem @822, lub od razu @850, póżniej przestawiałem szynę
CPUBoostem.
@850,1.75V stabilny, dopóki jego temperatura nie przekracza 45-47C
@850,1.85V wytrzymał parę godzin Unreala i 3DMark2000 (640x480x16),
udało mi się obalić system dopiero gdy okryłem tył kompa koszulą
flanelową :) System sensor pokazywał wtedy 44C, obudowa była przyjemnie
ciepła, a CPU zaczął dawać pomiary rzędu 56-58C.
850_at_1.9V pojawił się dziwny problem: proc wytrzymuje spokojnie kilka
godzin 3DMark2000 lub Unreala (niskie rozdziałki, vsync=off, coby procka
dociążyć), ale potrafi go zawiesić akcja wysuwania paska Startu i to
nawet jak jest względnie chłodny (<40C) :( Wygląda mi to podejrzanie, bo
@715 jest to samo, tylko, że trzeba próbować kilka razy wysuwać paski i
odpalać okienka nawet stosunkowo prostych aplikacji. @1.85V takie akcje
też niestety występują, ale rzadziej.
Wyłączyłem ACPI w BIOSie, coby W98 nie kazało prockowi się chłodzić i
udało mi się procka puścić @875,1.95V w zamkniętej obudowie (a upał jest
niemożebny) i zaczął się ewidentnie źle zachowywać dopiero po
przekroczeniu temperatury ~58C (uśrednianej po ok. minucie),
przegrzewanie znów wspomagane koszulką :)
Przy wyłączonym ACPI @822,1.9V włączenie CPUIdle powodowało dość szybki
zawis przy byle czym, np. przy pisaniu zwykłego tekstu w prostym edytorze.
@822,2.0V Ma problemy z bootowaniem, mimo, że przy włączonym ACPI udało
mi się zbootować @2.2V
Mam póki co dwie hipotezy. Albo jakaś niewielka część struktury procka
potrafi się bardzo szybko nagrzać, albo, co bardziej prawdopodobne, są
problemy z jakością zasilania. Ze wskazań zapisywanych przez MBM pod
Windą i sensors pod Linuxem zauważyłem, że istnieje wyraźna korelacja
między wartościami napięć nawzajem ze sobą i wskazywaną temperaturą
procka. Np. +5V, gdy proc ma ~30C daje pomiary 4.95..5.10V, a przy ~55C -
4.75..4.95V. Podobnie jest z resztą napięć. +5V i +12V sprawdziłem
niezależnie miernikiem - pomiary zgadzają się z odczytami z Winbonda,
zresztą RPM wiatraka koreluje się z +12V (rośnie w miarę wzrostu
obciążenia, ale niewiele, z 5%), a na pomiar RPM błędy w pomiarach
napięcia chyba nie mają wpływu?
Wiem, że o te 50, czy 80MHz to już nie ma się sensu bić, intryguje mnie
jednak czy mój zasilacz jest kiepski (i co z tego wynika na przyszłość),
czy to wina stabilizarorów na płycie, czy może coś jeszcze. Ma ktoś
jakieś przemyślenia na ten temat?
Ufff ... ale epistoła :)
--
Pozdrówka,
Artur Gawryszczak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:28:19 MET DST