Autor: Despyder (despyder_at_leszno.com)
Data: Wed 11 Jul 2001 - 00:26:55 MET DST
Drivery które instaluje Winda na dzień dobry są do bani (WDM PCI 64/128).
W zasadzie wszystko działa ale raczej brak akceleracji sprzętowej.
Ogólnie opóźnienia w sygnalizacji dźwiękowej komunikatów systemowych.
W grach też jest muzyka, ale też raczej bez wspomagania np. Submarine Titans
W momencie gdy na ekranie więcej się dzieje w zasadzie nie da się grać
(fps na oko 5 klatek/s).
Po zainstalowaniu driverów z płyty dołączonej do karty
(chyba jakiś wczesny model (ma ona ok. 2 lata) wszystko działa
np w/w gra chodzi płynnie i brak opóźnień.
Feler to bardzo cichy dźwięk w DiVX.
W zasadzie nie wiem w czym problem bo MP3 odtwarza normalnie.
Pod driverami windowsowymi dźwięk jest OK.
Poza tym w menadżerze urządzeń mam coś takiego:
Sound Blaster PCI Legacy Device z zółtym znakiem zapytania.
I tu raczej nic nie można z tym zrobić. DOS ?
To samo jest w różnych updateach. Ostatni jaki instalowałem to win9x20.
Dziwna sprawa znalazłem nowe sterowniki do mojej karty.
Te same co na stronie Creative po wpisaniu PCI128. Zassałem z
wszystkimi biblotekami.
I teraz przy próbie uruchomienia pliku SBPCI128Setupus.exe
mam coś takiego:
Setup was unable to detect the Sound Blaster PCI 128 (CT 475x)
audio card in your computer. I oczywiście dalej nie idzie.
W związku z tym mam pytania:
1. Czy karta kupiona 2 lata temu różni się czymś od sprzedawanych obecnie?
Pod dosem chodzi dobrze (Win 98) jako Ensoniq.
2. Jeśli nie to czy do obecnie sprzedawanych modeli dodawane jest jakieś
inne
oprogramowanie? Dodatkowe sterowniki?
3. Co zrobić aby zwiększyć głośność DivX na obecnym driverze?
Widziałem jakieś dodatkowe ustawienia w nowym Cinema Player.
Ale może to nie to. Jasność i kontrast jest na pewno.
Procesor to Intel PII 400. Płyta P2B-F. Winda Me.
Wszystkim z góry dziękuje za odpowiedź.
Despyder
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:26:49 MET DST