Autor: Hiszpan (hiszpan_at_kolos.math.uni.lodz.pl)
Data: Sun 08 Jul 2001 - 15:21:03 MET DST
Niedawno odkrylem ciekawa rzecz.... Posiadam Durka 700_at_800 na Soltesiu
75-KV+ i jak kazdy uzytkownik tego proca mialem problemy z opanowaniem
zbyt wysokiej temperatury! Po zainstalowaniu dodatkowego coolera w
obudowie temp utrzymuje mi sie na poziomie 46-54 stopni Celsjusza
(w zaleznosci czy gram w cos czy tylko korzystam z prostych aplikacji).
Raczej nie korzystam z funkcji uspienia kompa (stan oczekiwania),
ale kilka dni temu z ciekawosci postanowilem sprawdzic jak bedzie
wygladala kwestia temperatury proca po wybudzeniu sprzetu. No i
zdziwilem sie..... Po kilku minutach procesor pobudzony do ponownego
dzialania posiadal duzo nizsza temperature (29-31 stopni C) i zadne
aplikacje nie byly w stanie rozgrzac go do standardowych wartosci (46-54
st. C). Nawet ustabilizowalo sie napiecie 5V i 12V, ktore wyniosly
odpowiednio 5,01V i 11,99V. Wczesniej mialem 4,81V i 12,29V. Po
zrestartowaniu komputera wszystko wraca do normy i ponowne przejscie w
stan uspienia i powrot daje efekty. W BIOSIE jest tak jak na poczatku po
uruchomieniu windowsa (za kazdym razem ok 45-50 st. C). Nasuwa mi sie
pytanie: czy windows dopiero po przejsciu w stan oczekiwania zaczyna
normalnie zarzadzac energia? Dlaczego tak sie dzieje?
Hiszpan
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:25:55 MET DST