Serwis przeszedl sam siebie

Autor: YODAcki (yodacki_at_poczta.wp.pl)
Data: Fri 06 Jul 2001 - 09:39:57 MET DST


Witam !

Musze sie podzielic przygodami jakie przezyl nasz admin w pewnej firmie
torunskiej.
Otoz zostala kupiona karta TNT2 M64. Po wlozeniu karty do kompa zaczely sie
dziac cyrki z obrazem.
nie dawalo nic instalowanie roznych detonatorow.
wiec wyjelismy karte i przyjzelismy sie jej dokladnie
okazalo sie ze karta ktora ma radiatora pierwotnie miala coolerka
byly slady po srubach na karcie a poza tym na karcie jest gniazdo do
zasilania coolerka.
Wiec admin poszedl sobie do firmy i zrobil awanture, ze dostal bubel i chce
karty z wiatrakiem.
Panowie serwisanci najpierw stwierdzili ze ma przyjsc za trzy godziny ale po
nastepnej awanturze ze karta jest potrzebna natychmiast pan serwisant
poszedl do magazynu i przychodzi z ........
coolerkiem ktory wygladal na cooler z 486 z szerokim gniazdem zasilania.
Wiec panowie nie martwili sie niczym nawet tym ze klient patrzy tylko wzieli
odcieli gniazdo i na oczach admina PRZYLUTOWALI kable do gniazda na karcie.
I co wy na to ?

pozdro

--
Jacek
ICQ UIN #48112014
GADU GADU 414579


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:24:53 MET DST