Autor: Sebastian.Sobieraj_at_natned.com.pl
Data: Wed 04 Jul 2001 - 16:21:27 MET DST
Witam !!!
Ja mam Athlona 1.2GHz (266 FSB ,1.75V) i u mnie jest tak zaraz po starcie
systemu (z zimnego) mam 39C -> uzywam CPUidle softcooler -> po pewnym czasie
temp. ustala sie na 45C nawet 3-4 godziny pracy biurowej tego nie zmienia.
Granie itp. zwieksza temp. do ok. 52C . Najwiecej mialem po Science Mark
(30min intensywnych obliczen chemicznych) 58 C .
Po kilku minutach spokoju temp. wraca do 45C.
System jest calkowicie stabilny . Mysle ze temp. 45C utrzymuje sie dlatego
,ze koncza sie mozliwosci ukladu radiator+wiatrak.
Bo jezeli procesor nic nie robi (prawie) to jego temp. powinna sie obnizac a
u mnie tak nie jest .
-----Original Message-----
From: owner-pl-comp-pecet_at_newsgate.pl
[mailto:owner-pl-comp-pecet_at_newsgate.pl]
Sent: Wednesday, July 04, 2001 3:47 PM
To: pl-comp-pecet_at_newsgate.pl
Subject: wahania temperatury TB1000
Witam --
wszyscy na ogol pytaja o za wysoka temperature ;-) a ja mam takie cos:
Athlon 1000 (Vcore 1.6V, fsb 110x10) ma u mnie w idle 32 stopnie, ale
po 10 minutach pracy na pelnych obrotach robi sie 60 (i tam sie na
ogol ustala - wiecej niz 62 jeszcze nie mialem mimo intensywnego
grzania). Mam nadzieje, ze takie skoki temperatury nie sa szkodliwe
(maksymalny gradient to jakis 1 stopien na 20 sekund), zastanawiam sie
natomiast, czy to aby nie za duzy rozrzut, a jesli tak, to dlaczego
tak duzy. Kiepski kontakt radiatora z CPU? Mala pojemnosc cieplna
radiatora? Anyway, czy mam sie martwic?
Niestety maszyny otworzyc nie moge, bo plomba ;-( chociaz bardzo mnie
rece swierzbia i w koncu to chyba zrobie, czort wzial...) dlatego nie
powiem co na procu siedzi.
Pozdrawiam --
ts.
------------------
Tomasz M. Sadowski
ts_at_rsi.pl
-- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:24:34 MET DST