Autor: Tomasz Dąbrowski (tomek.dabrowski_at_BEZSPAMUPROSZEargos.com.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 09:36:18 MET DST
Panowie (i ew. Panie),
jakiś czas temu opisywałem problem zgonu płyty (PC BVC1A-H) po
przetaktowaniu Celerona 466 na FSB 83.
Zgodnie z radą Grupy zresetowałem bios zworką i ponownie skonfigurowałem,
przywracając poprzednie ustawienia.
Wczoraj wieczorem odpaliłem kompa, a ten po 10 min. pracy zaczął wyć jak
poparzony. Syrena, jak w alarmie samochodowym (pobudziło dzieci).
W czym rzecz? Czy chodzi o jakieś ustawienie, które pominąłem? Jakieś
monitorowanie temperatury? BVC1A-H ma taki dinks do śledzenie temperatury
proca, ale skonfigurowałem go tak jak dawniej, a nigdy nie wyło.
PZDR, Tomek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:32:37 MET DST