Odp: Co za cholera-Abit BF6 nie chce się uruchomić po wyłączeniu

Autor: Outsidre (elite_at_positive.net.pl)
Data: Sun 01 Jul 2001 - 15:25:37 MET DST


Użytkownik <lijanek_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:038f.00000000.3b3e3fe4_at_newsgate.onet.pl...
> Pojawiły się problemy z uruchomieniem kompa na Abit BF6 zaraz po jego
> wyłączeniu szczególnie po dłuższym czasie pracy.Jeśli postoi kilkanaście
minut
> wtedy udaje się ruszyć.Poruszałem kartami i nic.Przełożyłem wszystkie
graty i
> zasilacz do innej płyty i startuje jak trzeba.Wydaje mi się,że na płycie
nic
> się nie przegrzewa.Co to może być:wada biosu(po upgradzie Biosu bez zmian)
> UFO,krasnoludki?Niby porządna płyta a tu taki kiks.

Mam to samo albo podobnie. Jak postoji sobie 15 minut na stand-by nie widzi
klawiatury lub wogole nie startuje. Nie pomagaja zasilacze bo przewinela sie
cala gama i to samo. Mysle ze te plyty sa robione na amerykanskie warunki
gdzie mamy 110V i 60 Hz w sieci
mialem tych plyt chyba z 5 sztuk i wszystkie mialy identyczne objawy.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:24:02 MET DST