Autor: Jacek (niusy_niu_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 29 May 2001 - 18:16:52 MET DST
"Marcin Folek" <kelof_at_home.com_!_> wrote in message
news:20010529.111959.1470503465.695_at_home.com_!_...
> In article <9evs90$t0f$1_at_news.tpi.pl>, "Jacek" <niusy_niu_at_poczta.onet.pl>
> wrote:
> nie jest tak zle, zalezy jeszcze od systemy operacyjnego.. przejscie z
> intela na amd na linuxie jest zupelnie bezstresowa i w gora 30 minut mozna
> miec w pelni dzialajacy system..
Ja nie jestem programista i/lub maniakiem sprzetowo-programowym tylko
uzytkownikiem i grzebactwo w systemie (linuksie) po to tylko aby
przekomplilowac jadro lub jakas biblioteke mnie nie bawi a raczej zniecheca.
> jednak pewne niedopracowane cuda (win98)
> wymagaja mocnych nerwow i duzo kawy.. sam mam problem, bo sprzet niby
> dziala, ale win98 potrafi zatrzymac sie podczas wczytywania i wtedy tylko
> magiczny przycisk pomaga, a kilka dni temu rozsypala sie sama z siebie
> obsluga dma.. ale ile mozna reinstalowac, patchowac i wyczyniac inne cuda
A ja takiego stresu nie mam bo mi po prostu 98 se dzialaja pewnie i juz.
jesli na linuksa pojawia sie jakies programy to pewnie za nimi pojawia sie i
patche ;-)))
pzdr
J
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:08:01 MET DST