Re: Teac 40x czy Asus 50x ?

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 25 May 2001 - 12:29:22 MET DST


> no nie wiem... korekcje to on ma zyleciarska... jak teac prawie.

Wlasnie. Prawie...

> nie jest awaryjny znow tak bardzo, chyba, ze userzy lubia tluscic
> plytki... ale to jest juz ich sprawa... pozatym glupota ludzka nie ma
> konca - potrafia uzywaccdroma do grania przez 7 godzin na pelnej
> predkosci ,a potem sie czepaiaj, ze "spalil sie", "plytka sie
> roztopila"...

Wlasnie dlatego polecilem Teaca, a nie Asusa -- nie musisz sie przejmowac
tlustymi lapami, mozesz pilowac czytnik przez 24 godziny na dobe na zle
wywazonej plycie, a i tak mu to nie bedzie przeszkadzalo. To jest wlasnie
roznica miedzy Teacem, a Asusem. :)

> |__Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|

BTW: mam Teaca x32 wyprodukowanego w listopadzie 1997 roku, uzywam go
codziennie i to dosyc intensywnie (jak akurat nie uzywam softu czytajacego
non-stop z plyty -- w domysle gierek -- to leca mp3) i do tej pory nie
wymagal nawet wyczyszczenia soczewki. A mieszkam na Slasku, do tego przy
glownej ulicy w miescie -- syf wewnatrz czytnika jest konkretny...

-- 
Chektor
..Wojciech.Giersz.....................................Voice.+48-032-2312060..
..chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl...................................
................................. Just moo it ...............................


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:06:30 MET DST