Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: Pszemol (Pszemol_at_PolBox.com)
Data: Wed 18 Apr 2001 - 15:56:50 MET DST


"Jarek G." <Jaroslaw.Goralski_at_geo.uni.torun.pl> wrote in message news:um9qdtg8f9021umv1pehk56n2hmf318sl6_at_4ax.com...
> Dnia Tue, 17 Apr 2001 16:28:52 -0500, "Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com>
> napisal:
>
> >Proszę o podanie jakiegoś udokumentowanego (nie wyssanego z palca)
> >dowodu, świadczącego o tym, że Intel świadomie sprzedaje procki
> >które ON UWAŻA, ŻE POSZŁYBY na szybkości 900 jako procki 600...
> Nie ma co - twardy jestes. Jak betonowa sciana w hotelu asystenckim...
> ktora zezarl grzyb.
> Co do dowodow *swiadczacych o 600>900* - to sie one nazywaja PRAKTYKA.

Ależ nie o to mi chodzi. Chodzi mi o dowód na to że Intel ŚWIADOMIE
sprzedaje procki szybkie jako wolniejsze. Bo ja twierdzę, że Intel
wie co robi, i że te procki sprzedawane jako wolniejsze są sprzedawane
w ten sposób z uzasadnionych technicznie powodów. Mianowicie choćby
z tego powodu, że przy wyższej prędkości pracują mniej stabilnie niż
te sprzedawane jako szybkie. Wy, nie mając urządzeń do wiarygodnych
testów, nie widzicie po prostu tych objawów złej pracy procesora
jakie widzi Intel. Wam się wydaje że procesor chodzi dobrze, tymczasem
nie chodzi on dobrze - chodzi on na granicy stabilności, co jakiś czas
ją przekraczając, co objawia się złymi kalkulacjami, zwisem itp, no
ale zdarza się to na tyle rzadko, że zwalacie to na karb software.

> Intel oficjalnie do tego sie nie przyzna, bo stracilby troche kasy

Bzdura do kwadratu. Tak jak napisałem wcześniej - gdyby Intel był
przekonany, że dany procesor będzie chodził w pełni poprawnie według
ICH standardów i ICH testów na prędkości 900 to nie sprzedawałby go
jako 600 bo byłoby to zmarnowanie pieniędzy i sztuczne zaniżenie
efektywności linii technologicznej za co dostałby baty od akcjonariuszy.

> EOT

Jeśli EOT to się nie odzywaj.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:52:07 MET DST