Re: teac cdw54e...

Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Mon 26 Mar 2001 - 23:00:14 MET DST


Niejaki(a) Radoslaw Sokol <rsokol_at_iname.com> w grupie pl.comp.pecet
doznal olsnienia i napisal:
> > Witamy w klubie. Ja stosuje taka sama zasade.
>
> Ja mam już odruch sprawdzania pod światło wyciągniętej z pudełka płytki
> czy nie ma na sobie kurzu :) A z moich znajomych już teraz nikt nigdy
> nie dotyka palcami otworu w płytce -- udało mi się wpoić im zasadę łapania
> płytki za brzegi :))

Heh... ja kupuje szpulami i jak jest najmniejsza ryska to wracam drania
do skelpeu (zwykle sprawdzam na miejcu ;) ).

> I mój Asus 40x już drugi rok zaraz skończy i nic mu nie jest...

Wkrotce moj Asus 45x tez tyle skonczy ;)

> A podobno strasznie awaryjne napędy :)

Jak cholera ;)

> Zreszta obok pracuja NEC 6x
> i Samsung 24x, oba starocie straszne, ale działaja swietnie wciaż :)

E tam.. sam. 24x to jest jeszcze ok naped... potem sie bardziej
pogorszyli z tego co wiem... wtedy to jeszcze byly ok napedy :)

pozatym nagrywarka do mnie wrocila :) wiecie co sie okazalo? jakas
wredna mucha. Taka nieduza uciadla sobie na soczewce podczas nagrywania.
Przyjaralo qrve, i sie... przylepila do soczewki. Naped zostal
otwrozony, wymyty i dzis nagral bezproblemowo dwadziescia plyt, bez
zadnego padu :)

Teac to Teac... czyli mniej niz 1:500 padow aw ciagu roku? :) Bo to nie
byl pad... to byla nieszczesliwa awaria :)

-- 
|_____Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|
|______________WWW: http://www.cedeki.w.prv.pl/ _____________#tychy_|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:43:57 MET DST