Re: Duronowy Picasso...

Autor: Sir David (adamd_at_zetobi.com.pl)
Data: Wed 21 Mar 2001 - 15:11:37 MET


Piotr Trzaskawka wrote:
> OK. Być może podając w wątpliwość 100 % pewny start Durona na 133 FSB
> pozwoliłaem sobie na pewne uproszczenie traktując komputer jako całość.
> Chodziło mi o to, że scenariusz z obniżeniem mnożnika i FSB 133 MHz nie
> zawsze prowadzi do sukcesu. Oczywiście procesor jest tu niewinny, ale
> człowiek, który wydał określone pieniądze z nadzieją, że "zawsze ruszy" nie
> czuje sie przez to szcześliwszy siedząc przed czarnym ekranem.
OK, zgoda. W tym miejscu można by już własciwie zakończyć wątek. Dodam
jednak jeszcze, że rozwiązanie takiego ewentualnego problemu istnieje -
stare, dobre(?) cięcie mostków i połączenie innych. Zmieniony zostanie
wtedy mnożnik nominalny i wszystko zadziała. Więc jednak "zawsze ruszy",
tylko nie każdemu będzie się chciało aż do tego stopnia się z tym bawić.
No i jeszcze wypada dodać, że problem dotyczy bardziej Athlonów. Durony
widocznie łatwiej wytrzymują te kilka taktów na większym mnożniku, skoro
w artykule nie zostały nawet wspomniane. Więc kto wie, czy w przypadku
Duronów nie jest to 100% nawet niezależnie od płyty?

Adam.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:42:46 MET DST