Autor: Radek K. (radkaczynski_at_poczta.wp.pl)
Data: Wed 21 Mar 2001 - 04:08:42 MET
Od jakiegoś czasu próbuję używać łącza satelitarnego do komunikacji z
internetem. Piszę próbuję, bo nie do końca mi to wychodzi. Generalnie
problem jest taki, że transfer przy sciąganiu plików jest często przerywany,
czasami, trzeba czekać kilkanascie- kilkadziesiąt min. na jego ponowienie.
Teoretycznie dysponuję łaczem półmegowym via satelita i 64 kilobitowym
stałym łączem radiowym (przez które wysyłam żądania). Transfery jakie udaje
mi się
osiągnąć na 80 % serwerów (tych, z ktorymi w ogóle udaje mi sie nawiązać
połączenie) to max. 4-10 kilobajtów, dopiero na kilunastu
plikach na raz transfer łączony skacze, od czasu do czasu, do 20-30
kilobajtów (czyli nie wiecej niż 50% maksymalnej przepustowości połaczenia
sat).
Zupełnie nie mogę ściągać niczego przez ftp. Z moich doświadczeń wynika
też, że do przeglądania stron www łącze satelitarne w ogóle się nie nadaje.
Zważywszy na to, że całe rozwiązanie ma służyć kilkunastu osobom w sieci
zastanawiam się, czy po prostu tak działa satelitarny internet i w zwiazku z
tym należy sobie darować dalszą walkę z konfiguracją karty- tunera, zmianą
anteny, konwertera itp. Czy może jednak walczyć dalej z różnorakimi
ustawieniami. Zastanawiam się tez, czy objawy, które opisałem nie są
spowodowane wadą karty, bądź jej niechecią do współpracy z win 2000.
(producent zaleca Win 98)
Użytkownikom podobnych rozwiazań internetowych wdzięczny będę za podzielenie
sie ze mna garścią refleksji na temat...
Radek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:42:31 MET DST