Re: głupia klawiatura

Autor: Sebastian Bialy (heby_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 20 Mar 2001 - 10:18:17 MET


Marcin Krok wrote:
> Bardziej to się zastanawiam, czy jeżeli to elektronika, to w klawiaturze,
> czy co gorsza na płycie w pececie?

Mialem taki przypadek: klawiatura baardzo masywna
(ze 2 kilo wazy :), ale wygladala na sprawna. Od
czasu do czasu wciskaly sie same klawisze.
Wyczyscilem i dalej nic. Tez myslalem, ze plyta.
Wreszcie odwazylem sie rozebrac fragment przy
mikrokontrolerze i okazalo sie, ze folia
doprowadzajaca sygnaly z klawiszy do stykow plytki
uC pokryla sie jakims tlenkiem czy inna cholera.
Przeczyscilem i dziala.

 Poszukaj na folii czy plytce (co tam masz) czy
nie ma jakis malenkich zwarc wynikajacych z
brudu/tlenkow. Nie chodzi o same styki, ale o
sciezki w ogole.

--
Sebastian Bialy - heby_at_poczta.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:42:08 MET DST