Re: Komp nie widzi dysku

Autor: Pawel P. Baran (dirram_at_uoo.univ.szczecin.pl)
Data: Mon 19 Mar 2001 - 16:41:49 MET


> > Czy możliwe jest, że niektóre płyty główne z niektórymi dyskami ni
> > cholery nie chcą pracować? Tak mu powiedział znajomy (który para się
> > składaniem komputerów).
>
> Możliwe. Spora partia Seagate nie trzymała standardów sygnałów na złączu
> i nie działała z płytami na chipsecie i430TX i wszystkimi nowszymi.

Kurde, ale mnie pocieszyłeś... :-( Ale do rzeczy.

Kolega Krzyś pisał to w moim imieniu, bo byłem od rana na zajęciach do
16-tej, a chciałem jeszcze dziś się czegoś dowiedzieć. Sytuacja jest właśnie
taka, jak opisana na początku; tzn. dysk ST31720A (Medalist), jest na nim
parę partycji (fat32, fat16, ext2 plus duża rozszerzona z paroma logicznymi
na sobie - chyba jeszcze jeden fat32 i dwa razy ext2), ale to przecież nie
powinno mieć znaczenia! Udało mi się (przepinając kable między portami oraz
wymieniając kabel) pod dosem z dyskietki zobaczyć dwa razy po jednej
partycji tegoż - raz tę z fatem32 (główną), na której oprócz rzeczywiście
znajdujących się tam plików pokazało mi bodaj trzy rzędu 1,7-2,3 giga, z
przedziwnymi nazwami; za drugim razem pod tę samą literkę wpisał się dysk
fat16, host partycji d: spakowanej drivespacem. Doszedłem do tego, że
podpięcie tego dysku na pierwszy port (a głównego na drugi) sprawia, że BIOS
widzi oba dyski, ale pod Win mam konflikt - na taśmie z małym dyskiem jest
też DVD (jako slave) - no i gdzieś mi znika. W efekcie mam tylko c:, a w
panelu sterowania - wykrzyknik przy pierwszym kontrolerze. Z koleżką, który
ten komp mi składał wzięliśmy innego Seagate'a, ciut mniejszego, z jedną
partycją. Żadnych problemów, no prawie - na drugim porcie też cosik
szwankował... Co by sugerowało, że coś faktycznie dysk niedomaga. Ale on
jest całkeim sprawny, zero problemów na starym kompie, Win śmiga aż miło,
Linuksik takoż... Ostatni raz problem z kompem miałem w wakacje
(reinstalacja Wina, pierwsza od nowości, czyli po trzech latach używania!),
a z dyskiem - jeszcze nigdy. Choć - kiedyś chyba fdisk napisał mi, że
partycje są 'overlapping' - może to to?... Czy jest zatem szansa, że
pozbycie się prawie wszystkich partycji (w tym - wszystkich linuksowych...
:-( ) i zostawienie jednej może tu coś pomóc?

Wq...wia mnie to już powoli - straciłem cały weekend (a nie mam ich za wiele
wolnych), wydałem parę groszy, chciałem mieć dyskietkę (a w robocie na dysku
już prawie brak miejsca :), a tu qpa... Help...

Paweł



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:41:52 MET DST