Re: Czyzby poczatek konca Intela ?

Autor: Raffa (rafalw_at_interia.pl)
Data: Wed 14 Mar 2001 - 09:36:24 MET


Użytkownik Radoslaw Sokol <rsokol_at_iname.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3AAE9381.1C204197_at_iname.com...
> Hi,
>
> Raffa wrote:
> >
> > OK tylko prawdopodobieństwo tego też jakby dużo mniejsze !!!
>
> Błąd. Jest co najwyżej takie samo, jeśli nie większe. Mniejsza firma
> zazwyczaj ma mniejsze koszty, łatwiej może też je w razie czego
> ograniczyć. Duża firma gdy zacznie zwolnienia i cudowania, to już
> praktycznie jest jej koniec (na giełdzie padnie, inwestorzy się
> wycofają i w kilka tygodni sprawa może się przesądzić, podczas gdy
> mniejsze firmy mogą jakoś się podreparować jeszcze).
>
> --
to tak jak gość jeżdzący starym maluchem kupionym za ostatnie wyskubane
pieniądze - jak mu się na drodze rozłoży to pokombinuje na złom odda i za
kasy flaszke sobie kupi i może bile miesięczny starczy
a jak gość jedzie nowym mercem i ten mu się rozłoży to najwyżej wyjmie
portfel + komóre zamówi hol i za pare minut z pocałowaniem w ręke mu
samochód zrobią jak kasą sypnie

( no i jeszcze stare maluchy sypią sięszybciej niżnowe Merole)
innymi słowy lepiej mieć malą firmę według ciebie niż dużą , albo kilka
małych !
tylko dlaczego większość firm się łączy zamiast dzielić (np. MS nie powinien
się martwić że sąd mu kazał się podzielić bo według ciebie to mu tylko na
dobre wyjdzie)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:39:42 MET DST