Re: Stało się - tylko co. Pomocy!!!

Autor: taki.suchy (suchy_at_skrzynka.pl)
Data: Thu 08 Mar 2001 - 19:57:24 MET


> > Włączyłem komputer i ... zobaczyłem ciemność. Monitor się nie włącza,
> > Komputer nie wydaje z siebie żadnego pisku, tak jakby wogóle nie
> dochodziło
> > do startu BIOSa. Dyski i wentylatory się kręcą, światełka na obudowie
się
> > zapalają. I tyle.
> > Specjalnie mnie to nie martwi, ale wolałbym ten komp reanimować niż
pozbyć
> > się tego co z niego zostało za psie pieniądze.
> > Co zatem umarło - płyta czy procesor, a może jest inne wytłumaczenie?
> > Pomóżcie mi rozwikłać ten rebus.
> > Z góry dzięki.

raz tak mialem przez sieciowke..... byla walnieta i zawieszala kompa odrazu
na starcie.. tak jak u ciebie.... drugi raz tak mialem z dyskiem... zle byly
zworki poustawiane.... sprobuj poprzeminiac karte graficzna z innym kartami
na inne gniazda... suchy suchy_at_skrzynka.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:38:17 MET DST