Abit SL6 - wrażenia

Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark_at_post.pl)
Data: Wed 07 Mar 2001 - 17:12:41 MET


No, to w końcu dostałem tego kompa na tej płycie. Krótkie wrażenia:
- dźwięk: na takich głośniczkach za 60 zł mp3 brzmi ok. Pewnie na
wieży usłyszy się różnicę między takim wbudowanym codeciem, a porządną
kartą.
- grafika: w sumie to może być, ale słabiutka jest. Chyba nawet
cieńsza od mojego Savage 3D. W 1024x768 24 bit DivX nie daje się
oglądać W 800x600 16 bit już jest ok. Quake III w 800x600 wyraźnie
wolniej chodzi od mojego Savage3D. Ale mówię, jako podstawa - może być
- bios... Taa... Po postawieniu systemu chciałem zrobić upgrade biosu.
No to dawaj, wszystko poszło ok. Robie reset, a komp nie wstaje. No to
ja zawał. Ale przypomniałem sobie co na grupie pisali. Wsadziłem do
płyty moją kartę graficzną, wyzerowałem zworką biosa i ruszyło. Ale
strachu się najadłem.
Ale... było warto. Kris narzekał, że ta płyta ma SoftMenu II. No tak,
tyle że po upgradzie biosu zrobiło się Soft Menu III. Kopara mi do
ziemi poleciała. No ale jest. I super.
Ogólnie: płyta jest spoko. Nie wiem jak z wydajnością, bo się w żadne
testy nie bawiłem. Komp teraz ma taką konfigurację:
ABIT SL6, cel700, 128 ram, winmodem Microcom (hehe, a zamawiałem
Zoltrixa), tuner PixelView, system to win98. No i ładnie chodzi.
To by było tyle pierwszych wrażeń.

-- 
zuko / Shark von Cygnus
e-mail: shark_at_post.pl; http://www.zuko.prv.pl - wyciszanie wiatraków
Archiwum PC Demo Sceny
"Dla podkreślenia wagi moich słów Siłacz palnie pięścią w stół."


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:37:55 MET DST