Re: prosze o pomoc

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Sat 31 Mar 2001 - 10:16:54 MET DST


Hi,

pole wrote:
>
> [...]
> roznorodniejsze niz tutaj ;-) poczytaj pasywnie grupe przez dni kilka.
> szybko zorientujesz sie w tym, o co i w jaki sposob zapytac, a wtedy nawet i
> r. sokol ( i nie tylko on) zmieknie i pomoze, a satysfakcja z samodzielnie
> zlozonej maszyny bedzie tez niebagatelna.

Ja tutaj nie jestem ot tego, aby mięknąć, tylko od tego, aby dawać dobre
rady. A trudno nazwać dobrą radą polecanie osobie niedoświadczonej składania
całego komputera. W końcu czy mechanik samochodowy sprezentuje Ci wymontowany
gaźnik do własnoręcznego czyszczenia, czy też lekarz poleci Ci osobiste
wycięcie sobie migdałków? Oczywiście obaj dostarczaliby niezbędną literaturę ;)

Komputer jest cholernie skomplikowanym ustrojstwem i tylko wielka kampania
reklamowa producentów i niektórych gazet powoduje, iż wydaje się on czymś,
co wystarczy "poskładać z klocków" i działa. Potem jest tak, jak np. z
programowaniem w Visual Basicu czy podobnych środowiskach -- szybko się
zrobiło, działa, ale powstał nie program (a w naszym przypadku komputer),
tylko potworek, który jest sprzeczny ze wszelkimi zasadami sztuki.

Nie mam wcale zamiaru całkiem odradzać Agnieszce składania komputera. Jeśli
chce się tego nauczyć, powinna albo zacząć od prostszych rzeczy (typu
przeanalizowanie kilku dobrze poskładanych komputerów, wymiana kart
rozszerzeń, pooglądanie jak inni montują), potem pod okiem fachowca
powinna złożyć ten swój pierwszy i dalej już może samodzielnie doskonalić
swe umiejętności, gdyż będzie wiedziała co i jak. Sam tak zaczynałem i
jakieś rezultaty to dało. Nadal jednak odradzam zabieranie się od razu
za montaż maszyny, polegając wyłącznie na opiniach na grupie i na literaturze.
Oba źródła są "zdalne" i niedoskonałe, a w przypadku komputerów bezpośredni
kontakt ze składaną maszyną jest najważniejszy.

Pomijam już tutaj kwestię posiadania odpowiedniego zestawu narzędzi i materiałów
potrzebnych do montażu komputera: past, taśm, śrubokrętów, kleszczy, szczypczyków,
uchwytów, śrubek, mierników i innych cudów, bez których można odstawić tylko
fuszerkę, a nie złożyć dobry zestaw.

BTW mam prośbę: używaj czasem wielkich liter. To nie IRC ;)

-- 
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.magsoft.com.pl/~rsokol/ |
|                 |  ftp://sokol.gliwicki.necik.pl/     |
\................... WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/ ../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:44:50 MET DST