Czesc Mateuszu:)))
Ale byla jazda, przez cale 3h musialem stac, byl tak chujowy tlok.
Jaka babcia z Russia:) 30 min przed swoja stacja, zaczela sie pluc aby ja
przepuslcili do drzwi bo nie zdarzy wysiasc:)))
Ale glupie babsko bylo:)
W kiblu musialo stac 3 osoby bo tak malo miejsca bylo :/
Ale dobra, po tych meczarniach dojechalem:)
Napisalem maila juz do administratora poland.com jak tam ze stronka, i
mysle, ze sprawa wkrotce sie wyjasni
Dzwonil do mnie P. Nawalkowski z zapytaniem jak dojechalem.... no to ok,
odpowiedzialem mu, napisal tez, ze jak wracali z Zywca to spotkala ich taka
sniezyca, ze nie mogli jechac.... musieli lancuhcy na kola zakladac.
Obejzalem sobie plytke z NASA poswiecona Cassiniemu, ktora dostalem jak mnie
nie bylo.... nawet ok.... ale nie chce mi sie tego ogladac:)
Zabiore sie za czytanie ksiazki, ktora tez mi przyslano, jest to ksiazka:
"Na tropie tajemnic Slonca"
Zapowiada sie ok, zaowazylem, ze przelozyl ja Pawel Rudawy, astronom z
Wrocka, znajomy.....
A jak Wy dojechaliscie?:)
Aha pozdrow Krzyska.
Ja biore sie za czytanie tej ksiazki w penym miejscu :P (pewnie domysliles
sie juz jakim::)))
Pozdrawiam
Mirek Bogusz
Received on Sun Feb 18 20:49:57 2001
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:26:06 MET DST