Re: Notebook i ch³odzenie

Autor: will (will_at_interia.pl)
Data: Mon 22 Jan 2001 - 17:32:25 MET


U¿ytkownik pablo <m_pablo_at_poczta.onet.pl> w wiadomo¶ci do grup dyskusyjnych
napisa³:94grlg$pr0> Wcale to nie musi byc "problem" oszczedzania energii.
Mialem identyczny
> problem z notebookiem Compaq Nootebook 100. Tak samo wiatraczek stal w
> miejscu. Komp goracy,az mozna bylo jajka na nim smazyc.Nie obylo sie bez
> serwisu. Stwierdzili uszkodzenie wiatraka. Skonczylo sie na tym, ze
> zesmazyla sie karta sieciowa:)) Teraz mam drugi, ten sam model, i tez sa
> takie jaja. Czesto sie zawiesza powodu przegrzania. Nie wylaczysz ani z
> klawisza, o ALT+CTRL+DEL mozna zapomniec... Pomomaga tylko wyjecie baterii
> na chama. Ostygnie i "juz" mozna pracowac. Ale czego mozna sie spodziewac
po
> sprzecie za 4500 zl ....nawet jesli jest to Compaq.
> Mnie natomiast zastanawia jedno: co sie dzieje z tymi kompami po oddaniu
ich
> do serwisu. Oni nie dali mi naprawionego, tylko nowy z pudelka. A z tym
> starym co? na smietnik?Chyba nie, przeciez ma to jakas wartosc.Pracowac
niby
> mozna, tylko trzeba uwazac. Mysle, ze oni pakuja to do pudelek i sprzedaja
> jako nowe. Skoro nie tylko ja mam taki problem z Compaq...
> pablo

No to faktycznieciekawa sprawa. Dzisiaj np. przy wyjetej baterii w koncu po
paru godzinach wiatrak laskawie sie wlaczyl.
Coz... mnie ten sprzet, uzywany,kosztowal 2000 PLN - AMD K6 266, 96 MB RAM,
4GB HDD, TFT 12,1"", PCMPC, Modem...
wiec nie narzekam.

pozdro

w.



To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:19:35 MET DST